OBE. Kompendium wiedzy cz. 1 - Jak wyjść poza ciało

👍 fajny kanał i przydatna wiedza.

czesc. Zacheciles do zadawania pytan to zadam az 2 :) :
1) chodzi mi o moment kiedy miales juz jakies doswiadczenie z oobe i efekt wibracji byl coraz slabszy, wrecz niewidoczny skad wiedziales ze akurat teraz jest ten czas ze powinienes sie "Wyturlac" z ciala?
2) czy zdarzylo Ci sie ze do oobe zakladales sobie sluchawki na uszy i puszczales w tle jakies dzwieki/muzyke? Jesli tak to czy pomagalo czy przeszkadzalo?

Osobiscie daleko mi do Twoich doswiadczen. Z oobe mam do czynienia moze od 3 lat. Wczesniej przez ~20 lat swiadomie snilem jednak nigdy nie mialem oobe. Pierwsze oobe przytrafilo mi sie mimo woli mozna powiedziec podczas codziennej popoludniowej drzemki. Wiedzialem na czym to zjawisko polega. Po prostu w trakcie drzemki uswiadomilem sobie, ze mam hipnagogi, potem pojawila sie faza wibracji, ktorej sie dobrowolnie poddalem, a kiedy ustala jako, ze lezalem plasko na plecach po prostu wyobrazilem sobie, ze sie podnosze i poczulem ten moment czy nawet nie wiem jak to nazwac kiedy oddzielam sie od ciala. I mimo, ze po pierwszych kilku udanych wyjsciach mialem "dosc" (problemy z poruszaniem sie/ nieprzyjazne byty) to musze stwierdzic jednoznacznie, ze doswiadczenie to diametralnie zmienilo cale moje podejscie do zycia po smierci i zycze tego kazdemu aby mogl go doswiadczyc (szczegolnie poszukujacym sensu zycia ateistom takim jak ja). Na poczatku tez byl to szok/ekscytacja bo to bylo zupelnie inne doswiadczenie niz swiadomy sen. Dla mnie to zjawisko, ktorego sie ucze i jest miesiac, ze nie mam zadnego wyjscia, a jest, ze sa 3 czy 4. Na przyklad dziwi mnie tez moja reakcja "bedac tam" bo czasem kladac sie na popoludniowa drzemke mam te intencje, ze chce dzis doswiadczyc oobe ale potem jak juz sie uda i sie oddziele od ciala to czuje tak jakby chec powrotu z powrotem do ciala... . Dla mnie to niezrozumiale dlaczego skoro chcialem i sie udalo to teraz chce nagle wracac do ciala. Zupelnie na odwrot niz w swiadomych snach gdzie staram sie roznymi sztuczkami przedluzyc sen na maksa. I nie mam pojecia skad ta chec powrotu do ciala, moze z czasem mi minie, a moze to jakies ukryte podswiadome leki. W kazdym razie kwestia do wyjasnienia :) .

Pozdrawiam wszystkich czytajacych :)

W dzieciństwie miałem krótkie wyjścia poza ciało, podczas corocznej (okres zimowy) anginy z wysoką gorączką. Polegały na uniesieniu się pod sufit, i powrotem z wielkim płaczem i krzykiem; boję się, boję się. Oczywiście stawiałem wtedy całą rodzinę na nogi.
W roku 1995 czytałem trylogię Roberta Monroe i wtedy właśnie miałem kilka spontanicznych, nazwijmy to oddzieleń ciała energetycznego od fizycznego. Typu; obserwowane wzrokowo uniesienie ręki poprzez kołdrę. Była półprzezroczysta. Siadanie na łóżku, a ciało fizyczne cały czas leżało. Wpadanie w ruch obrotowy wokół osi wzdłużnej, trudny do zatrzymania. Każda próba kończyła się zmianą obrotów w kierunku przeciwnym.
Zaliczyłem tylko jedno całkowite wyjście z ciała. Było to w biały dzień na zakończenie drzemki poobiedniej. Obudziły mnie wibracje czyli buczenie w głowie i mrowienie w całym ciele. Obserwowałem je i mogłem nimi sterować. Jednak doszedłem do wniosku że przesadziłem. Wibracje bardzo mocno wzrosły. Przestraszony gwałtownie i dziwnie lekko wstałem z wersalki. Moje ciało dalej leżało na wersalce. Zdziwiony zacząłem biegać po mieszkaniu ruchem zygzakowatym. Jakbym był pijany. Z tego powodu moje ramiona zagłębiały się w ściany i futryny drzwi. Zbliżywszy się ponownie do wersalki na której leżało moje ciało poczułem obok siebie jakąś bytność która emanowała tak silną miłością że rozpłakałem się jak dziecko i w tym momencie wciągnęło mnie do ciała.
Przed każdym doświadczeniem towarzyszyły mi wibracje o różnych częstotliwościach:
Niskie, czyli uczucie drgających, wbitych w ciało nieregularnie drgających igieł i towarzyszącym mu w głowie hałasem, przypominającym potrząsanie ogromnej kartki brystolu.
Średnie wibracje to mrowienie w całym ciele i w głowie-uszach buczenie przypominające pracujący transformator.
Wysokie wibracje, to lekkie łaskotanie jakby po ciele przesuwała się delikatna tkanina i w głowie słyszalny był lekki szum. I przy tych właśnie wysokich wibracjach myśl się od razu realizowała.
Przy niskich wibracjach odczuwałem coś w rodzaju pola magnetycznego, ściągającego ciało energetyczne do fizycznego.
Niestety mimo kilku lat treningów medytacji, nie udało mi się świadomie wyjść poza ciało. Powiem nawet że owe medytacje mi szkodziły. Czułem po nich przez kilka dni ucisk w klatce piersiowej jakby serce było niedotlenione. Poddałem się. Teraz mam dwa bajpasy. Ponowiłem próbę i niestety te same dolegliwości. Odpuściłem.

Jakubie czy jest sens tez próbować wyjścia wieczorem jak już jest się trochę zmęczonym? Ja jestem nocnym markiem i często chodzę spać o 1 lub 2. Czy mam wtedy większe szanse ma OOBE jeśli utrzymam świadomość czy lepiej się przespać te 4-5 godzin jednak i wychodzić z rana?

Ta twoja metoda z odkurzaczem bardzo mi pomogła, wreszcie poczułem moje potoki energetyczne

Dzięki i pozdrawiam

Abc

Bardzo ciekawy kanał, po podcaście z Panem na jakimś kanale postanowiłam odszukać pana kanał i udało się. Mam nadzieję, że to będzie moja kolejna próba z oobe tym razem udana, kiedyś już udało mi się doświadczać świadomych snów jednak styl życia sprawił że zaprzestałam tego. Po prostu nie miałam czasu jak kładłam się do łóżka to zasypiałam w 3 sek i budziłam się rano jak zbity pies. Teraz znów mam możliwości i czas na takie eksperymenty. Pozdrawiam 😊

Mi świadome sny przytrafiają się dość często jednak nigdy ob nie udało mi sie osiągnąć. Czy to może być kwestia tego że podczas proby jestem za bardzo zmęczony i wchodze zbyt głęboko w śnienie? Pozdrawiam

Dziękuję.

Chciałbym się podzielić ze swoim przeżyciem położyłem się zmęczony przed południem I nagle słyszę gwizd jak bić się woda gotowała na gazie zirytowany ty gwizdanie postanowiłem zlokalizować gdzie to gwiżdże spojrzałem w dół I w tym momencie zobaczyłem postać około metra 20 krępej budowy ciała koloru brązowego na głowie miał jakby dysk a na środku miał taką nie wiem jak to się nazywa taki kwadratowy brązowe pudełeczko takie jak mają Żydzi Tefilin i nagle zatrzymał się i zaczął się obracać i przy tym był gwizd i zniknął jakby się rozpłynął podejrzewam że to była dziś teleportacja widziałem to może z 3 sekundy i nie zapomnę tego do końca życia

7 świętych praw : 1 Mentalizm wszystko jest umysłem wszechświat jest mentalny .2 Zgodność jak na górze tak na dole jak na dole tak na górze. 3 Wibracja Nic nie spoczywa wszystkojest wruchu wszystko wibruje. 4 Biegunowość wszystko jest podwójne wszystko ma bieguny wszystko twór!y parę że swoim przeciwieństwem. 5 Rytm wszystko płynie na zewnątrz i do wewnątrz rzeczy unoszą się i opadają wahadło.6 przyczyna i skutek każda przyczyna niesie swoj skutekkazdy skutek ma swoją przyczynę. 7Rodzaj rodzaj jest we wszystkim wszystko ma swój składnik męski i żeński. To prawo mówi o energi męskiej i żeńskiej Jako że sklada się z ni h wszechświat.To 7 prawd prawdy.

Kuba czy ważne jest żeby oddychać ustami podczas wychodzenia, czy może jest to bez znaczenia ? Dzięki

Kuba wspominasz tu na wstępie że od początku kanału było wszystko poruszone, gdzie znaleźć te pierwsze odcinki z Twojego kanału.

Dobrze wyobrażać sobie, że energia wszechświata wlewa się przez głowę i wychodzi przez stopy, a energia ziemi wlewa się przez stopy i wychodzi przez czubek głowy 🙌

Kiedy omawiales techniki jak poruszac sie poza cialem mialem wyrazny obraz tego co tlumaczyles i pamietam jak uczylem sie przemieszczac, bylem jak by mgiełką lub kulka energi, pamietam pierwsze wzbicie sie w górę jak male odbicie sie gdzies gdzie jest slaba grawitacja az do przemieszczania sie z sila. Wszystko bylo sila intencji a wrocilem do tego samego miejsca kilka razy... Doswiadczylem tego jak bylem dzieckiem i nie da sie pomylic tego ze zwyklym snem. Czesto opowiadalem znajomym o tym jak codownych snach. Teraz wszystko stalo sie oczywiste. O oobe slyszalem jako 13-14 zawsze chcialem tego doswiadczyc, byly nawet proby. Czy slyszales kiedys zeby dziecko nie wiedzace o czyms takim jak podroz astralna, podrozowala i wchlaniala wszystkiie prawa jak ryba w swoim oceanie?