Pięć NAJWIĘKSZYCH MINUSÓW pracy w Azji

Super że odkryłam Twój kanał. Chłonę to co mówisz jak gąbka wodę.
No i te Twoje włosy..są cudowne.

Wychodzi na to, że W Polsce nie jest źle. I mówię poważnie.

przepraszam, ale naprawde nie rozumiem co ty tam robisz? co to za zycie, to niewolnictwo

8 dni urlopu?? 😱😱😱

Brak poszanowania dla jednostki; typowy kolektywistyczny mindset.

Czy godżilla był prawdźiwy

Nadgodziny za Free o nie :>

Przyjeżdżaj do europy, obo jętnie gdzie... napewno będziesz miała lepiej.. język chiński wchodzi na 'rynek' wiec poszukują ze znajomością

Praca w Chinach = Kij w ...... i jedz zupe.

Masz bardzo dziwne brwi.. ale jesteś bardzo mądra :))

Jak nie dostanę 200% za pracę w weekend to udaje że mnie w ogóle nie ma.

słuchaj musisz przyjść w sobote , słuchaj musisz przyjść w niedziele ..... - słuchaj , idę na 3 miesiące na L4 :)

czysty masochizm.

czy kogoś kto chodzi kanałami można nazwać kanalią? czy to niewłaściwe określenie.
proszę o wypowiedzi.

Mi tam płacili za nadgodziny 10zl/h kiedy do ręki miałem 15zl xD zazwyczaj było ich ok 30 w miechu w wakacje 60

Widać, że konfucjanizm i komunizm wywarły swoje na społeczeństwie Wschodu. I jak dla mnie nie ma w tym nic złego!

No dobra, karoshi to już przesada...

Jak się mieszka 40km pod Warszawą i pracuje w Wawie - dojeżdża się pociągiem, później jeszcze tramwajem czy autobusem do pracy plus przejścia pieszo średnio 30min to też 12 godzin wyjęte z doby. Apropo bycia dyspozycyjnym to w PL też trzeba być, apropo wykorzystywania pracownika w PL też jest.

Omg

Niestety lata dyktatury robia swoje , powoduje to , że oni maja zupełnie inna mentalność, dla nich priorytetem jest służyć dobru państwa . Znajoma Chinka stwierdziła podczas rozmowy , że szef z apodyktycznym charakterem to cecha pozytywna . Dla nas szokujące , dla nich normalne .

Mam taki sam sweter

Ostoja pracocholizmu raczej wyzysku

Jak tak tego słucham to dramat.... Ja w Holandii mam około 25dni wolnych plus weekendy i plus to co uzbieram z nadgodzin czyli łącznie jakies 7tygodni :)

Na co tu narzekać ja pracuje 7 dni w tygodniu i jakoś żyje

Czyli .. niewolnictwo komunizmu :)

W Polsce jest tak samo albo i gorzej, bo ta ochrona pracownika, weekendy, placenie za nadgodziny, pakiet socjalny, to tylko panstwowe instytucje, a dostac sie tam to tylko plecy i zasiedzenie. W prywatnych firmach masz jak w Chinach, przy czym nie ma azjatyckiej tradyxji lojalnosci dla firmy i pracowania w niej az do emerytury, tylko moga cie wywalic w kazdej chwili.

Wera dziękuje...juz wiem ze my w Polsce nie mamy tak zle jak niektorzy płaczą.

Lol ja w Norwegii zarabiam ok 1000 koron za godzinę

jak firma ma konkurencje to musi to nadrobic

Gdzie pracujesz?

Pierwsze słyszę o 6-dniowym tygodniu pracy w Pekinie... ;) A pracowałam 3 lata. A no i też mamy 10 dni urlopu.

Masakra, ja mam do pracy 15minut piechotą w jedną stronę, urlop 2 tygodnie. Tam to takie obozy pracy :/

Już wiem, że to nie kraj dla mnie, ja pracuję po 8 h i na nic nie ma czasu. Nie wyobrażam sobie zostawić psa samego na 12 h...

Nie wiem skąd to wielkie zdziwienie u wielu... wystarczy spojrzeć co dzieje się w Polsce... Gastronomia pozdrawia pełną gębom.

i ja się pytam jaki to jest komunizm? Marx się w grobie przewraca! To jest feudalno- folwarczny styl zarządzania ew. "dziki kapitalizm" :O

wiec wychodzi na to że rodzimy się by nonstop pracować chyba szkoła lepsza już najlepiej żyć w wolności bez pracy lub znieść alternatywę

31 normalnie się pracuje. ;)

Co za dzicz. Jezusku dobrze, że urodziłem się w Europie a nie w obsranej gównem Azji. Boże 6 dni w tygodniu po 9-10 godzin, 60 godzin tygodniowo plus darmowe nadgodziny. :D Średniowiecze.

I to nie jest tak, że ci ludzie nas "zdominują" albo "nakryją świat czapką" - azjaci pracują tak naprawdę powoli i nieefektywnie. Często siedzi się w pracy na pokaz aby szef ładnie się na nas patrzył.

Bezpłatne nadgodziny to patologia, nie wyobrażam sobie tego. To nie świadczy o żadnej pracowitości, to świadczy o tym, że firma jest źle zarządzana a ludzie nie wiedzą co mają robić skoro mimo zapierdalania 9 godzin dziennie ciągle trzeba pracować w weekendy.

Jakbym miał 5 dni urlopu w roku to bym się wolał zajebać niż pracować w takim gównie. Przecież przy takiej liczbie dni urlopowych nawet nie mam na co wydać zarobionych pieniędzy. xDDD Nie pojadę na wakacje, nie wyjadę na festiwal, nie odwiedzę rodziny. Zero życia.

Dopóki większość populacji pracowała na roli lub w małych rodzinnych przedśiębiorstwach to taki etos pracy był w porządku, ponieważ pracowali bezpośrednio na siebie i na swoją rodzinę. Ponadto pomimo spędzania większości dnia w pracy nie tracili ze sobą kontaktu i mimo wszystko mieli czas i dla siebie i dla dzieci. Przy obecnie dominującym systemie korporacyjnym, dla którego rodzina jest przeszkodą w powiększaniu zysków mogą obudzić się z ręką w nocniku jako społeczeństwo samych starców.

Też pracuję po 6 dni w tygodniu. Rozumiem, że normą w Chinach jest branie bezpłatnych urlopów. Na wakacje itp.

Jeśli chodzi o nadgodziny i to że są one niepłatne to w Polsce jest tak samo. Ja bardzo często pracuję 9i10 godzin. Nierzadko też spędzam w biurze 12 godzin. I nikt mi za te nadgodziny nie płaci. A pensja średnia. Baaardzo wielu moich znajomych pracuje w takim systemie. Głównie są to firmy prywatne - małe i średnie albo wręcz przeciwnie filie międzynarodowych korporacji. Takie czasy 😢

Słuchając tego vloga jestem pewny że Moja noga tam nigdy nie postanie, no chyba że jako turysta zwiedzający i poznający dogłębnie i w każdej pozycji kulturę chińskich pań...

Chyba tam pojadę pracować widzę swoje miejsce jako założyciel i przewodniczący związków zawodowych. Jeszcze troche nas tam wiecej i Polacy rozjebia ten caly cjory system

No i dlatego właśnie oni wyprzedzą cała cywilizację zachodnią.

To jak tak samo w Polsce. Albo b. podobnie.

dziewczyno wracaj do kraju , 5 dni pracy a nadgodziny platne 200 %

Czysty debilizm już widzę wydajność takich ludzi. Niepłatne nadgodziny to złodziejstwo delikatnie mówiąc. Kultura wyzysku i niewolnictwa

W Polsce gdyby jeszcze trochę Platforma porządziła też pracowalibyśmy 6 dni w tygodniu po 12 godzin dziennie.

brak zycia prv to hardcore

Ja mam pytanie. Jak wygląda praca Korei Północnej? Bo zamierzam się tam osiedlić:)