Kolekcjonujesz coś?

To jest chore, że ja dopiero dzisiaj nadrabiam komentarze pod filmami 😮 Ja aktualnie kolekcjonuje strzępki nerwów siedząc całe dnie w domu z 2 i 6-latkiem 😂🎉

Po co ja robiłam makijaż?😂

Ten odcinek znajdzie się na pewno w topce tego sezonu! Jeśli chodzi o mnie to mam zajawki na podobne rzeczy co redaktor Podsiadło, a z takich bardziej nietypowych rzeczy to lubię zbierać też bilety z koncertów i bilety do kina 👀

Drodzy redaktorzy moja babcia kolekcjonuje naparstki, ma ich ponad 1100, natomiast dziadek pilnie zapisuje okoliczności wręczenia( takie jak kto wręczył, kiedy itp) wraz z fotografiami i państwami pochodzenia naparstków. W przypadku gdybyście trafili na ciekawy naparstek, proszę pamiętać o mojej babci, na pewno odwdzięczy się porcją pierogów.
Pozdrawiam.

Aaaale forma w tym odcinku, nooooooooo Panowie :D :D :D

To jest najlepszy odcinek. Oglądam go trzeci raz ❤️

Kochany Redaktorze Dawidzie, skoro kochasz merch tak samo jak my, to dodaj więcej swojego plis………

Haaaaaa, Panie Redaktorze Podsiadło, teraz już wiem, że ten puzon na NO na Narodowym był tylko sztucznym rekwizytem!

Gdy byłam mała kolekcjonowałam kamienie i minerały, w zeszłym roku miałam fazę na serię Harrego Pottera z Kinder Joy 😂

Chichram się co nie miara

O, a ja zbieram kasety magnetofonowe, uwielbiam słuchać z nich muzyki, właśnie ze względu na sentyment. Rocznik 94 😁

To jest świetny odcinek 😍🤩

Nie mogę przyjść obojętne obok obecności Diablo i Adama Małysza w jednym odcinku. Moja kochana prawilna, pobożna ciotka zabrała nam w dzieciństwie gre Diablo jako szatański pomiot i mniej wiecej w tym samym okresie ściągnęła ze ścian plakaty Adama Małysza l. Przeczytajcie sobie Adam Małysz od tyłu. "ZSYŁAM MADA!". WSZEDZIE TE SZATAŃSKIW POMIOTY 😂

Zaczęłam traktować moje kwiaty, jako elementy mojej kolekcji. Chciałabym wręcz, aby się dało je postawić i móc cieszyć się ich widokiem cały czas... Oczywiście kocham je przesadzać, podlewać, przecierać listki, ale ile z nich już odeszło...ile zgniło, ile umierało na moich oczach. Czasem najbardziej wymarzone odmiany...Kiedy je kupowałam, byłam jak Matylda, z tym jednym kwiatkiem, ciesząc się, że mam tego wymarzonego. No i zgnił. Teraz kupiłam odmianę kolekcjonerską, za dość dużą kwotę jak na mój portfel. Boję się dotknąć, żeby nie zmarnować, ale przesadzić muszę. Więc siedzę, przeglądam strony z podłożami, czytam o najlepszych, sama komponuję te podłoża, dbam, tylko szkoda, że czasem i tak zgniją.

Jak byłam młodsza to kolekcjonowałam zapałki :D

mnie niesamowicie dziwi dlaczego z takim zapędem i talentem do improwizacji redaktorzy nie grają w D&D

przez żart o szczaniu wyplułam obiad parskając śmiechem

Szanowni Redaktorzy zebry to nie mają wrzodów. A dlaczego to proszę przeczytać dzieło Roberta Sapolskiego o psychofizjologii stresu 🦓🦓

Płyty wanilinowe - są zrobione ze sztucznej waniliny...

Karty Dragon Ball Chio, jestem dumnym posiadaczem całej kolekcji ☺️

W końcu nadrabiam!!! Kiedyś kolekcjonowałam różne rzeczy, a teraz jestem bardzo anty zbieraczem... Lubię wyrzucać niepotrzebne rzeczy i przestałam gromadzić przedmioty... Ale jest coś co wezmę i schowam za każdym razem jak zobaczę.. to czterolistna koniczynka i na prawdę potrafię ich znaleźć po 20 jednego dnia... 🍀🍀 Chowam je pod case z telefonu i noszę póki się nie rozkruszą

superowy odcinek🥰❤

Szanowny Redaktorze Kotarski, ciekawostka dla fanatyka dolarganu - nie wiem czy Redaktor wie, ale niestety dolargan jest nadal najczęściej stosowanym środkiem znieczulającym na porodówkach. Nie żebyśmy miały w czym wybierać, bo zzo to raczej tylko na papierze widnieje w opcjach, ale jak już uda wyprosić znieczulenie to jest to jedna z opcji. Nie wiem, czy Redaktor miał sposobność towarzyszyć przy porodzie, ale proszę sobie teraz zwizualizować siebie po dolarganie i dołączyć do tego obraz kobiety w porodzie. To raczej nie jest dobre duet prawda?

Radku rozjebałeś z tym co znaczy kaembe niczym typowy polski katolik na drzwiach co roku nasmaruje nawet nie wie co to znaczy :)

ale super odcinek, naprawdę! Mam jedno sentymentalne pudełko zapałek, ale nazwałabym siebie kolekcjonerką zapalniczek. Jest to mój obowiązkowy suwenir z każdej podróży!

Ja jestem z Sulejówka, ale żywej zebry nie widZialam 😂😂😂

Dawid, skoro rozumiesz, że płyty CD się kupuje żeby wspierać a nie słuchać (bo nie ma gdzie i na czym), to może już czas wydać „Przed i po tour” dostępne na platformach streamingowych 😊

Kiedyś kolekcjonowałam opakowania po batonach (lata 90), zapałki z różnymi kolorami główek, to na bank jakieś zaburzenie :P. Obecnie zbieram notesy, ale nic w nich nie piszę :)

Ale schiza z mikrofonem Radka xd

W Cheetosach były hologramy Geparda <3 Iiiiii Bionicle

Chyba nie umiem komentować

W kontekście kolekcjonowania sztuki, mam tak z książkami. Przeniosłam sie ma czytnik e-booków już parę lat temu, oszczędność miejsca i pieniędzy, ale do brzegu. Zawsze kiedy zostaje wydana książka autora którego cenie to kupuję tą fizyczną sztukę, mimo że często i tak przeczytam ją na czytniku. Samo to, że mam ją na półce, czasem jest z autografem, daje mi niesamowitą radość 📖📖

Ale dziś weseli !jeden ma antybiotyku a drugi na narkozie 😂

Skalpy 😊
… dotąd nie zdawałam sobie sprawy z tej poezji mojej nazwy … ależ tak właśnie: szczam mocnym strumieniem gorącej uriny (z łaciny) na opozycjonistów względem mnie🤗

Ja kolekcjonowałam arbuzowe słodycze a najbardziej chupa-chupsy miałam ich ponad 1000 -wszystko w kartonie w chłodnym miejscu. Fascynowało mnie to do momentu,kiedy było bardzo trudno dostać takiego chupa chupa,jeździłam nawet po nie w różne miejsca. Gdy zrobiły się dostępne wszędzie,czar prysł 🙃

Ja, młodzież lat dziewięćdziesiątych, której nie było stać na CD, teraz rekompensuję sobie i kupuję te stare - Guns'n Roses, Nirvana i inne...

Super odcinek, dziękuję :)

Wygwizdował 🎉

Komiksy Gigant z Kaczorem Donaldem

Kiedyś , dawno w połowie lat 80 zbierałem z kumplami naklejki na butelki od napoji zarówno alkoholowych jak i bezalkoholowych. Większości były od piwa. Posiadałem kolekcje praktycznie z każdego kontynentu , od Nowej Zelandii , Stany Zjednoczone , niektóre kraje Afryki ,Azji , nie mówiąc o Europie. Polegało to na wysyłaniu naszych krajowych etykiet do zagranicznych np browarów a oni wysyłali nam swoje. Nie wiem co z tą kolekcją się stało , jeszcze parę lat temu ją miałem. Jedną z opcji zaginięcia jest przeprowadzka . Ale dalej szukam.

I znowu odcinek który mówi o jakimś moim zaburzeniu. Tak z poprzednie dwa mnie w 100% indentyfikowały, tak i ten. Ja od małego coś zawsze kolekcjonowałem. Kapsle, tazosy, hot wheelsy. W okresie szkoły całe oszczędności przeznaczałem na modele aut, czołgów, samolotów. Oczywiście również gry, magazyny o nich i gadżety z nimi związane. Kiedy zaczęły się jeszcze przed 18 eksperymenty z alkoholem i papierosami, to również paczki, i butelki po nich zbierałem, które mama mi na okrągło wyrzucała. Kasety płyty, cd moich ulubionych zespołów. Gdzie nawet nie mam odtwarzacza do nich i jedynie w aucie czasami ich słucham, bo tylko tam mam radio na te właśnie nośniki. Gadżety związane z tymi zespołami. Tylko tu mam trochę inaczej jak Dawid, bo ja takie koszulki, bluzy, oczywiście noszę, ale wyłącznie na specjalne okazje, tak żeby ich nie zniszczyć za szybko, a by zobaczyli je ludzie, którzy widząc je pomyślą. O wow on słucha tego zespołu? To musi być na prawdę fajny gość. No i coś z czego jestem mega dumny i często się tym chwalę, chociaż nie jest to duża kolekcja, to myślę że można ją tak nazwać. Posiadam cztery generacje, następujące po sobie bmw serii 3. Czyli e21, e30, e36, e46 i wszystkie są w kolorze zielonym. A no i ostatnio też się wkręciłem w lego, bo za dzieciaka nie mogłem sobie na nie pozwolić, a teraz zawsze będąc w sklepie, lecę odrazu na dział z zabawkami, zobaczyć czy nie ma tam jakiegoś zestawu który mi się spodoba

A z tym kmb, pamiętam jak za dzieciaka dziadek mi powiedział że to znaczy Krzyśka, Maryśka, Beńka, a mi się to tak spodobało, że potem wszystkim to powtarzałem, właśnie w podobny sposób jak Borys

Kubki o magnesy;) 😂

Kiedy PKP Jesień 2024?

Pozdrawiam samą siebie, jako osobę czytającą komentarze do końca :)

A kolekcjonuję co roku KASZTANY - co roku muszę mieć chociaż JEDEN, żeby przetrwać jesień milej :)
Kasztany po sezonie wracają do swojego środowiska - EKOLOGIA! :D

Jak oni nie będą razem to nie wierzę w miłość😩

Jako dziecko zbierałam puszki, podkładki, karty telefoniczne, monety (te jeszcze mam), kubki, potem wykrojniki do papieru, aktualnie magnesy z podróży. Sporo przydusi ;) ale powoli oczyszczam przestrzeń i się pozbywam...

Oh wow! O pięknych kolekcjach piszecie, aż miło czytać. Prosimy o więcej!