Комментарии:
Macie może któraś z tych książek?
ОтветитьDwie ostatnie plus Twoja oczywiście 😊!
ОтветитьDwie ostatnie 😉
ОтветитьDzisiaj w Empiku własnie widziałam całą wyspę książek kucharskich. :) Ale ja mam ich taką masę, że kolejne odbierają mi komfort funcjonowania we własnym domu. :D
ОтветитьJa ta czekam na kolejną w Twoim wydaniu, bo "Rozkoszne" zachwyca ❤
ОтветитьMam wszystkie 💓
ОтветитьUwielbiam ,,Palestynę" 😍😍😍
ОтветитьKsiążkę "Palestyna" polecam, ale dla osób już troszkę zaprawionych w boju kulinarnym. Składniki są już dzisiaj dostępne bez większych problemów w dużych miastach. Mam to szczęście, że mój przyjaciel pochodzi z Palestyny i częstowałem go jednym z dań z tejże książki. Był w szoku, że tylko na podstawie przepisu udało mi się odwzorować smaki z jego domu. To więc świadczy o tym jak dobrze i rzetelnie te przepisy zostały zredagowane.
ОтветитьJa jeszcze zdecydowanie mogę polecić książkę giganta, monstrum, "the professional chef" - the culinary institute of america. Nie jest to typowa książka z przeisami, a bardziej podręcznik.
ОтветитьMam przedostatnią pozycję i czaję się też na dwie pierwsze ale niestety brakuje mi już miejsca na regale D: Koniecznie chcemy następny filmik z polecajkami! :D
ОтветитьPoprosze wiecej
ОтветитьDziękuje za rekomendacje książek, skorzystałam i kupiłam poprzednie, faktycznie bardzo ciekawe i użyteczne były to propozycje. Dodam tylko drobną uwagę do filmu:
Dotyczy formułowania: wziąć coś na tapetę.
"Pierwotnie chodziło o tapet – stół przykryty zielonym suknem, przy którym toczą się obrady. Słowo to ma źródło niemieckie, podobnie jak oparty na nim związek frazeologiczny, por. etwas aufs Tapet bringen. Bardziej znany niż brać (wziąć) na tapet jest zwrot być (znaleźć się) na tapecie, w którym rzeczownik został mylnie zinterpretowany tak, jakby pochodził od słowa tapeta (nb. też mającego źródło niemieckie). W rezultacie można usłyszeć, że ktoś wziął coś na tapetę, że jakiś temat wraca na tapetę itp.,
W wyniku tej pomyłki – w wydawnictwach normatywnych ocenianej jako błąd językowy – logiczny i dobrze umotywowany zwrot stał się strukturalnie nieprzejrzysty, a przy dosłownej interpretacji absurdalny" . Czasami zdarza mi się samej popełnić ten błąd, stąd uwaga. Czyli prawidłowo jest: wziąć na tapet. :)
Też u mnie są wszystkie! Summer kitchens kupione jeszcze długo zanim wyszła w Polsce, była tak piękna że nie mogłam czekać. A w topce moich przeulubionych i sprawdzonych "Rozkoszne" :) mam nadzieję na więcej rekomendacji, narazie wszystkie się zgadzają :D
ОтветитьMoże kolejny odcinek o polskich książkach kulinarnych? :)
ОтветитьTak! Chcemy kolejny odcinek :)
ОтветитьNie mam żadnej z tych 😏czas wybrać się na zakupy
ОтветитьJa uwielbiam książki Marty Dymek, ciągle coś z nich gotuję...
ОтветитьCzy mógłbyś polecić jakiś książki o cukiernictwie? 🙂
Ответить@Rozkoszny czy byłbyś w stanie w którymś z filmów odnieść się do "Sztuki Gotowania Niki Segnit" (jeśli oczywiście jesteś już po jej lekturze)?
Po leksykonie smaków, który tak bardzo polecasz, druga pozycja Niki wydaje się bardzo intrygująca :)
Książki kucharskie zupełnie mnie nie interesują, ale oglądam, bo uwielbiam Cię słuchać jak o nich opowiadasz ❤️
Ответить